Kazimierz Nowak (1897 - 1937)
Nowak nie spieszy się, gdy widzi na horyzoncie światła kolejnego miasta na swym szlaku. Rozbija wtedy obóz i spędza jeszcze jedną noc z dala od osiedla ludzi, wśród ukochanej, nieskażonej cywilizacją afrykańskiej przyrody.
Archiwalne/Skolekcjnował Łukasz Wierzbicki