Kazimierz Nowak (1897 - 1937)
"Nie stawiano mu bram triumfalnych, gdy wracał, nie wygłaszano mów wielkich, nie wznoszono gromkich wiwatów. Powrócił Kazimierz Nowak – szepnęła sobie tylko tu i ówdzie mała garstka ludzi, bo wrócił cicho, spokojnie, niemal po kryjomu, jak wracać potrafi jedynie prawdziwy bohater" (Tadeusz Perkitny o Kazimierzu Nowaku)
Archiwalne/Skolekcjnował Łukasz Wierzbicki