Kazimierz Nowak (1897 - 1937)
"Mając towarzysza przewodnika, a zarazem i tłumacza, nie czułem upływającego czasu. Docierając do wiosek, przysiadaliśmy, by porozmawiać ze starszymi, by wysłuchać katechizmu dzieci i ruszyć w dalszą drogę" (fragment listu Nowaka)
Archiwalne/Skolekcjnował Łukasz Wierzbicki