Byłoby lepiej dla niego, gdyby kamień młyński zawieszono mu u szyi i wrzucono go w morze, niż żeby miał być powodem grzechu jednego z tych małych. Uważajcie na siebie. Łk 17,2
Zgorszenie dziś ma wiele twarzy. Jest to indywidualne, gdy przez przykład życia i słowo zachęcamy do grzechu osoby w naszym otoczeniu; i jest to masowe, instytucjonalne, jak np.: legalizacja aborcji, pornografii czy marihuany, wszechobecny w mediach seks, reklamy piwa skierowane do młodzieży. Owoc zgorszenia jest tu również masowy. Przez podobne działania stajemy się współtwórcami zła, czyli wolontariuszami diabła. Wspieramy jego zabiegi. Nie można więc dziwić się, że w oczach Boga bycie gorszycielem jest tak ciężkim grzechem. Na Sądzie Ostatecznym człowiek święty będzie miał za sobą świadectwo tych, których swoim życiem i słowem pociągnął ku dobru. Gorszyciel zaś będzie miał za sobą oskarżenie tych, do których grzechu się przyczynił. Jeśli działał w mediach lub stanowił prawo, oskarżycieli mogą pojawić się miliony. Bóg upomni się o każdego „z tych małych”.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
Ireneusz Krosny