Bo z wielkości i piękna stworzeń poznaje się przez podobieństwo ich Stwórcę. Mdr 13,5
Ateizm to też wiara, bo, podobnie jak teizm, nie dysponuje żadnymi empirycznymi dowodami na prawdziwość swoich założeń. Ateista mówi: udowodnij, że Bóg istnieje, to uwierzę. Ja na to: udowodnij, że nie istnieje, to nie uwierzę! Remis. Zostały jeszcze dowody pośrednie. Paleontolog odkrywa na ścianie jaskini namalowane prymitywną kreską rysunki ludzi i zwierząt. Nie ma dla niego wątpliwości, że za ich powstaniem stoi jakaś inteligencja. Tylko głupek może tutaj snuć teorie o działaniu ślepego przypadku. A gdy odkrywamy świat, jego powalające piękno, doskonałą harmonię i złożoność tajemnicy życia, której nie są w stanie zgłębić najgenialniejsze umysły świata razem wzięte, człowiek oświadcza, że to wynik przypadkowej reakcji chemicznej. Pod warunkiem, że jest, z całym szacunkiem, ateistą.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
Adam Szewczyk