Koncert Behemotha? To my się modlimy!

- Pragniemy w tym czasie być razem z Panem, adorować Go, uwielbiać, wynagradzać i prosić o nawrócenia tak pośród członków grających obok zespołów, jak i osób, które wezmą udział w koncercie. Zaczynamy o 17:00 i będziemy modlić się do końca koncertu. W programie dużo pieśni i modlitwa charyzmatyczna. Zaśpiewamy cały Różaniec. Zapraszamy wszystkich kochających Jezusa i Jego Matkę. Będziemy wspólnie błogosławić naszych nieprzyjaciół - mówi inicjator czuwania modlitewnego Aleksander Sztramski.

To nie pierwsze tego typu spotkanie. Rok temu również zorganizowano modlitwę podczas koncertu Behemotha. Wówczas  w duszpasterstwie akademickim oo. jezuitów w Toruniu. Zdaniem organizatorów, w tym roku na modlitwie powinno zgromadzić się więcej osób.

- W tym wszystkim zachowujemy wzgląd na słowa św. Pawła: Nie toczymy bowiem walki przeciw krwi i ciału, lecz przeciw Zwierzchnościom, przeciw Władzom, przeciw rządcom świata tych ciemności, przeciw pierwiastkom duchowym zła na wyżynach niebieskich. (Ef 6, 12) - mówi Sztramski.