Co najmniej 75 pasażerów zostało rannych, gdy prom płynący w piątek rano do Hongkongu uderzył w betonową konstrukcję - poinformował operator promu oraz lokalne media.
Do wypadku doszło ok. godz. 5 czasu lokalnego tuż po wypłynięciu promu z niewielkiej wyspy Cheung Chau, leżącej 10 km na południowy zachód od Hongkongu. Na jego pokładzie znajdowało się 140 osób.
Kapitan powiedział dziennikarzom, że nie zauważył betonowej konstrukcji, ponieważ nie była ona oświetlona.
Operator poinformował, że w wyniku uderzenia ponad 70 pasażerów odniosło lekkie rany twarzy i kończyn. Trzy starsze osoby są ciężko ranne.
Hongkońskie promy odbywają dziennie setki kursów pomiędzy główną wyspą i pobliskimi terytoriami.