Modlitwa babci Gertrudy

Wy też bądźcie gotowi, gdyż o godzinie, której się nie domyślacie, Syn Człowieczy przyjdzie. Łk 12,40

Pamiętam modlitwę mojej śp. babci Gertrudy. Prosiła w niej, by Pan raczył nas zachować od nagłej i niespodziewanej śmierci. Kiedy słuchałem wtedy tej wielkiej pobożności kobiety, którą tak bardzo kochałem, nie do końca rozumiałem sens jej prośby. Byłem wówczas dzieckiem, wszyscy z mojej najbliższej rodziny żyli… Nie, śmierć nie była dla mnie abstrakcją, widywałem przecież pogrzeby, lecz była jednak czymś odległym, czymś, o czym się nie myślało, czymś, co się zdarzało, ale nie nam. Myślenie takie, usprawiedliwione dziecięcym wiekiem, często przechodzi w nawyk. Świat tak natrętnie nas pochłania, że refleksja, iż każdy moment naszego życia może być tym, w którym przyjdzie nam zdać rachunek z naszego żywota, spychana jest na margines. Któż uczciwie powiedzieć może, że zawsze ma „biodra przepasane”, że gotowy jest na spotkanie z Panem?

Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

W subskrypcji otrzymujesz

  • Nieograniczony dostęp do:
    • wszystkich wydań on-line tygodnika „Gość Niedzielny”
    • wszystkich wydań on-line on-line magazynu „Gość Extra”
    • wszystkich wydań on-line magazynu „Historia Kościoła”
    • wszystkich wydań on-line miesięcznika „Mały Gość Niedzielny”
    • wszystkich płatnych treści publikowanych w portalu gosc.pl.
  • brak reklam na stronach;
  • Niespodzianki od redakcji.
Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..

Krzysztof Łęcki