Bp Tadeusz Pieronek powiedział „Gazecie Wyborczej”, że cieszy się z pierwszego wyniku i ostatniego, czyli z dobrego wyniku PO i złego SLD.
O sukcesie partii Janusza Palikota mówi: - Nie ma tragedii. Będzie teraz więcej spokoju, ustaną teraz jego zajadłe ataki, okropne, dalekie od chrześcijaństwa.
Pytany o to, co taki wynik wyborów mówi Kościołowi w Polsce, były sekretarz polskiego Episkopatu stwierdził: - Myślę, że każdy zimny prysznic dobrze działa na rozgrzanych. Sądzę, że nastąpi otrzeźwienie.
jdud, wyborcza.pl