W piątek wieczorem prezydent Bronisław Komorowski w telewizyjnym orędziu wezwie Polaków do udziału w niedzielnych wyborach parlamentarnych - poinformowała PAP szefowa prezydenckiego biura prasowego Joanna Trzaska-Wieczorek.
O północy z piątku na sobotę rozpocznie się cisza wyborcza.
Prezydent wielokrotnie podczas obecnej kampanii wyborczej apelował do Polaków o udział w głosowaniu 9 października. W akcję profrekwencyjną zaangażowała się także żona prezydenta Anna Komorowska.
W ubiegły poniedziałek Komorowski w Belwederze zainaugurował kampanię profrekwencyjną "Akcja: Głosuj". Prezydent podkreślał, że niska frekwencja szkodzi polskiej demokracji.
Wcześniej Komorowski w liście, przekazanym PAP, zwrócił się do tych Polaków, którzy wahają się lub już zdecydowali, że nie wezmą udziału w jesiennych wyborach parlamentarnych, z apelem, by "poszli do urn i dokonali wyboru".
Prezydent przyznał w liście, że spotyka coraz więcej osób, które zniechęciły się do polityki i polityków. "Niektórzy z państwa otwarcie deklarują, że w akcie protestu lub bezradności nie wezmą udziału w wyborach. Staram się zrozumieć to zniechęcenie i zniecierpliwienie, ale jednocześnie wiem, że wstrzymanie się od głosu w nadchodzących wyborach zaszkodzi nam samym, zaszkodzi Polsce i polskiej demokracji" - ocenił prezydent.
W wywiadzie dla PAP Komorowski podkreślał, że przywiązuje do kampanii profrekwencyjnej "bardzo duże znaczenie, dlatego że to jest naturalna rola prezydenta, aby wtedy, kiedy wszyscy inni stają w szranki wyborcze, apelować o udział w wyborach".