Barack Obama nie jest bohaterem z mojej bajki.
Przez historię zostanie pewnie zapamiętany jako pierwszy czarnoskóry prezydent USA, niekoniecznie jako szczególnie wybitny. W polityce gospodarczej najlepiej wychodzi mu drukowanie kolejnych miliardów dolarów, co nie może skończyć się niczym dobrym. Ogromny sprzeciw budzi jego zdecydowane wsparcie dla ruchów aborcyjnych, szczególnie gdy pamięta się jego poprzednika George’a W. Busha, gorącego obrońcę życia nienarodzonych.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
ks. Marek Gancarczyk