Szkoła to nie tylko wiedza

Główne uroczystości odbywały się w popularnym chorzowskim "Słowaku" - szkole, której Buzek jest absolwentem. Dziś placówka nosi nazwę Akademickiego Zespołu Szkół Ogólnokształcących, w skład któego wchodzą I LO im. Słowackiego i Gimnazjum Dwujęzyczne.

W rozmowie z dziennikarzami Buzek mówił, że życzy uczniom, by pamiętali obecny czas, bo kolejna polska prezydencja w Radzie Unii Europejskiej będzie dopiero za 14 lat. Wyraził też nadzieję, że uczniowie będą starali się, by "polska marka zyskiwała".

"Życzę im, by następne lata były udane, by następne 20-lecie było równie udane, jak to ostatnie, gdy Polska zupełnie się zmieniła" - powiedział szef PE.

Dziennikarze pytali Buzka, jak wspomina 1 września z czasów, gdy jeszcze był uczniem. Szef PE przyznał, że towarzyszył mu wówczas pewien stres związany z końcem wakacji, ale i wielka ciekawość i radość z ponownego spotkania z kolegami.

Przekonywał, że życie szkolne jest generalnie "jednak fajne", mimo że w czasach PRL uczniowie byli często indoktrynowani i uczeni nieprawdziwej historii. "Jakoś musieliśmy to znosić i dowiedzieć się w domu albo od lepiej zorientowanych kolegów, jaka ta historia naprawdę była (...) Tak czy owak były to czasy piękne i wspominam je wspaniale, mimo że wtedy Polska była w trudnej sytuacji" - powiedział Buzek.

Wyraził też opinię, że jego szkoła - od czasu gdy ją opuścił - niewiele się zmieniła. "Gdy teraz chodzę korytarzami o otwieram kolejne drzwi, to jestem absolutnie u siebie i czuję to po tylu latach" - podkreślił.

"Szkoła to nie jest tylko wiedza, to także umiejętność życia z ludźmi. A ja to wszystko zdobyłem tutaj, w tej szkole" - zakończył.

W chorzowskich uroczystościach brała też udział wiceminister edukacji Krystyna Szumilas. Zapowiedziała, że rozpoczynający się rok szkolny będzie czasem kontynuacji zmian, które już się rozpoczęły. Chodzi m.in. o dalsze upowszechnienie wychowania przedszkolnego. Szkoły ponadgimnazjalne, szczególnie zawodowe będą się przygotowywały do zmian przyjętych niedawno przez Sejm - dodała Szumilas.

Wiceminister powiedziała też, że systematycznie trzeba się przygotowywać do dotykającego od lat polską szkołę niżu demograficznego. "Dlatego chociażby upowszechnienie edukacji przedszkolnej, obniżenie wieku szkolnego to są te kroki, które podejmujemy, żeby przedszkola i szkoły nie były puste"- powiedziała.(PAP)

kon/ ls/