W prezydenckiej rezydencji na Półwyspie Helskim rozpoczęło się we wtorek po południu spotkanie prezydentów Polski i Ukrainy: Bronisława Komorowskiego i Wiktora Janukowycza.
Przebywający z jednodniową wizytą w Polsce ukraiński prezydent złożył wcześniej we wtorek wieniec pod Pomnikiem Obrońców Wybrzeża na Westerplatte w Gdańsku. Wizyta Janukowycza ma charakter prywatny.
Szefowie państw mają mówić o polskiej prezydencji oraz przygotowaniach Ukrainy do zawarcia umowy stowarzyszeniowej z UE. Wśród tematów pojawi się też sytuacja ukraińskiej opozycji, w tym sprawa aresztowania byłej premier i głównej opozycjonistki Julii Tymoszenko.
Zaniepokojenie w związku z aresztowaniem b. premier wyraziło m.in. polskie MSZ, a także dyplomacja rosyjska i amerykańska. Fakt ten wzbudził też niepokój Brukseli i może zablokować podpisanie z Kijowem umowy stowarzyszeniowej.
Wiceminister spraw zagranicznych odpowiedzialny za politykę wschodnią Jerzy Pomianowski mówił w poniedziałek PAP, że "Polska z Ukrainą musi poruszać również sprawy trudne".
"Wszyscy wiemy, jak Europa reaguje na sposób prowadzenia procesu pani Tymoszenko. To jest bardzo ważny temat. Prawdopodobnie również i o tym, o reakcjach Europy, o uwarunkowaniach tego procesu będą prezydenci rozmawiać" - podkreślił Pomianowski.
Jego zdaniem ważne jest nie tylko to, jak wygląda sam proces byłej premier, ale też to, jak jest on odbierany w Europie. Dodał, że Polska jako przyjaciel Ukrainy ma najlepszą pozycję, by szczerze o tym porozmawiać.
Komorowski i Janukowycz będą też rozmawiać o umowie stowarzyszeniowej między UE a Ukrainą, która przewiduje m.in. utworzenie strefy wolnego handlu. Pomianowski podkreślił, że Polska chciałaby, aby została ona parafowana na grudniowym szczycie UE-Ukraina.
"Bardzo liczymy na to, że ten proces będzie przyspieszony, że wszystkie trudne punkty negocjacji z Ukrainą Unia Europejska będzie w stanie zamknąć, by doprowadzić do podpisania tej umowy" - zaznaczył Pomianowski.
Zwrócił uwagę, że zarówno w Brukseli, jak i Kijowie precyzyjnie ważone są różne interesy, które się wiążą z tą umową. "Jest to proces, którego trzeba cały czas doglądać i również to jest znakomity temat do rozmowy pomiędzy przyjaciółmi, by dokładnie zdać sobie sprawę, czy są jeszcze jakieś obszary, w których Polska może Ukrainie pomóc" - powiedział wiceszef MSZ.
Julia Brodiej z ambasady Ukrainy w Warszawie mówiła w zeszłym tygodniu PAP, że głównym tematem rozmów władz obu krajów będzie kwestia umowy stowarzyszeniowej Ukrainy z Unią Europejską, którą władze w Kijowie obecnie negocjują. Jej ważną częścią jest umowa o powołaniu strefy wolnego handlu. Ukraińcy liczą na to, że umowa stowarzyszeniowa zostanie podpisana do końca bieżącego roku, czyli jeszcze podczas polskiego przewodnictwa w Radzie UE. "To są priorytetowe sprawy, które są omawiane między Polską a Ukrainą. Na pewno będą tematami rozmów podczas tej wizyty" - zaznaczyła Brodiej.
Przewidziane są kolejne spotkania Janukowycza i Komorowskiego. Jesienią prezydenci mają odsłonić pomniki upamiętniające polskie ofiary zbrodni w Ostrówkach na Wołyniu oraz Ukraińców, którzy zginęli we wsi Sahryń na Lubelszczyźnie. (PAP)
hgt/ eaw/ par/ gma/