Co najmniej 20 osób zginęło, a ok. 4,5 mln gospodarstw domowych zostało pozbawionych elektryczności po przejściu huraganu Irene, zdegradowanego później do burzy tropikalnej. Tymczasem życie na części dotkniętych terenów zaczyna powoli wracać do normy.
Choć Irene osłabła, władze Nowego Jorku nadal apelują do mieszkańców, by pozostali w domach - wiele obszarów, w tym południowy Manhattan, znalazły się pod wodą, wiele szkód wyrządziły też spadające drzewa. Ewakuowano ok. 8 700 osób.
Porywiste wiatry spowodowały automatyczne wyłączenie elektrowni jądrowej Calvert Cliff w stanie Maryland, jednak incydent ten nie spowodował zagrożenia dla pracowników siłowni ani mieszkańców pobliskich terenów.
O ile Nowy Jork wyszedł z opresji raczej obronną ręką, o tyle stany w regionie Nowa Anglia na północnym wschodzie USA (Connecticut, Maine, Massachusetts, New Hampshire, Rhode Island, Vermont) nie miały już tyle szczęścia - pisze dpa. Jedna osoba została uznana tam za zaginioną.
Szczególnie złe warunki panują w południowej części stanu Vermont. "Kilka miejscowości jest całkowicie zalanych. Mamy doniesienia, że ludzie pochowali się w szkołach i autach. Jedną kobietę porwała rzeka" - relacjonował rzecznik centrum kryzysowego Mark Bosma.
Mimo wszystko życie powoli wraca do normy w niektórych miejscach, gdzie przeszła Irene.
Nowojorskie metro zacznie stopniowo wracać do pełnej funkcjonalności w poniedziałek od 6 rano czasu miejscowego; początkowo w trasy wyruszy mniej pociągów - ogłosił gubernator stanu Nowy Jork Andrew Cuomo.
Autobusy jeżdżą już w całym mieście, jednak w poniedziałek na ulice może jeszcze nie wyjechać zwykła liczba pojazdów - dodał.
Od rana w poniedziałek będą też działały trzy główne lotniska na tym obszarze: JFK i Newark od godz. 6 rano (czasu miejscowego), LaGuardia godzinę później.
Austriackie linie lotnicze AUA ogłosiły w niedzielę wieczorem, że przywracają loty do Nowego Jorku.
Do pracy po wymuszonej wichurą przerwie wracają teatry na Broadwayu. "Przestawienia w poniedziałek odbędą się zgodnie z programem, chyba że władze zarządzą inaczej" - poinformował związek branżowy The Broadway League.
Na południe w poniedziałek swój restart ogłosiło także wszystkie 11 kasyn w Atlantic City w stanie New Jersey. Na razie trudno szacować wysokość strat spowodowanych ich zamknięciem przez 3 dni, jednak już wiadomo, że będą znaczne - zdaniem branży miniony weekend zapowiadał się na jeden z najbardziej dochodowych w tym roku.
Prognozy przewidują, że Irene dotrze do Kanady w niedzielę późnym wieczorem lub w poniedziałek nad ranem (czasu miejscowego). (PAP)