Władze Nowego Jorku zarządziły ewakuację mieszkańców ze wszystkich nisko położonych terenów w związku z nadciągającym huraganem Irene - poinformował w piątek burmistrz Michael Bloomberg.
Ewakuowanych będzie ponad 250 tysięcy ludzi. Schroniska mają zostać otwarte o godz. 16 czasu miejscowego (22 czasu polskiego).
"Nigdy dotąd nie przeprowadzaliśmy obowiązkowej ewakuacji i nie robilibyśmy tego teraz, gdybyśmy nie sądzili, że ten sztorm może być potencjalnie bardzo poważny" - powiedział Bloomberg.
W związku z nadciągającym huraganem postanowiono zawiesić funkcjonowanie transportu publicznego w stanach Nowy Jork i New Jersey oraz w rejonie Filadelfii.
Gubernator stanu Nowy Jork Andrew Cuomo poinformował, że transport publiczny w mieście Nowy Jork przestanie funkcjonować zapewne w sobotę w południe.
Również w New Jersey wstrzymanie komunikacji kolejowej przewidziano na sobotę w południe - poinformował gubernator tego stanu Chris Christie.
Na przedmieściach Filadelfii pociągi przestaną kursować w niedzielę.
Potężny huragan Irene dotarł w piątek do Karoliny Północnej, a w sobotę i niedzielę ma przejść nad stanami Środkowego Atlantyku i Nowej Anglii.
Zasięg Irene porównuje się do huraganu Katrina z 2005 r., który spustoszył stany wzdłuż Zatoki Meksykańskiej i wywołał katastrofalną powódź w Nowym Orleanie. Irene będzie jednak mieć mniejszą siłę niż Katrina - przewidują meteorolodzy.
Szkoły, ośrodki komunalne i inne pomieszczenia przygotowuje się na przyjęcie ewakuowanych. W szpitalach zmobilizowano personel medyczny. Drzwi i okna w domach w pobliżu oceanu zabezpiecza się drewnianymi osłonami.