Prezes PiS Jarosław Kaczyński o premierze Donaldzie Tusku podczas piątkowej konferencji prasowej PiS nt. postulatu obniżenia akcyzy na paliwa:
"Słyszałem, że mówię o benzynie, a przecież nie mam prawa jazdy. Otóż proszę państwa, ja nie mam prawa jazdy, to prawda i w związku z tym nie kieruję samochodem. No, my mamy w Polsce premiera, który nie ma kwalifikacji do tego, żeby rządzić, a rządzi. Już nawet są na ten temat różnego rodzaju występy kabaretowe (...)
Pan premier powiedział, że ja się wyzłośliwiam, bo on przecież jest, prowadził posiedzenie Rady Ministrów, przypominam, że niedawno z tego miejsca stawiałem pytanie: gdzie jest premier?
Otóż (...) ja oczywiście wiem, że fizycznie pan Donald Tusk jest, tylko, że pan Donald Tusk jednocześnie głosi, że nie może nic zrobić. Donald +nic nie mogę+ Tusk. Tak by to wyglądało, po co nam tego rodzaju premier? Premier jednocześnie opuszcza własny elektorat, sprawa kursu franka to jest właśnie opuszczenie swojego elektoratu".