Jak rozumieć przypowieść Jezusa o nieprzydatności nowej łaty w starym ubraniu oraz winie i bukłakach?

Ewangelie – na szczęście – nie są zbiorem różnych przypadkowo zebranych sentencji czy obrazków z życia Jezusa. Ich autorzy, snując opowieść, mają mniej czy bardziej jasną koncepcję swoich dzieł. Narracja jest w nich uporządkowana. Kiedy więc pojawia się problem, jak rozumieć tę czy inną wypowiedź Jezusa, najlepiej zacząć od tego, by zobaczyć, w jakim padła kontekście. Zwłaszcza – co ją poprzedza. Sentencje o przyszywaniu łaty oraz winie i bukłakach poprzedza opowiadanie o uczcie, jaką wyprawił celnik Lewi. Oprócz Jezusa i Jego uczniów uczestniczyli w niej także inni celnicy. Nie spodobało się to faryzeuszom i uczonym w Piśmie. Jezus zaś na stawiany Mu zarzut opowiedział, że nie potrzebują lekarza zdrowi, ale źle się mający. Co to znaczy, wiadomo. Trudno jednak nie zauważyć jeszcze jednego: Jezus ma nowe podejście do grzeszników. Nie dystansuje się od nich – jak pobożni przedstawiciele judaizmu jego czasów – ale chce ich leczyć.