O „przejadaniu” tęsknoty za Bogiem i postnych praktykach, które sycą nasz głód miłości i sensu życia, mówi bp Damian Muskus OFM.
Magdalena Dobrzyniak: Zdarzyło się Ojcu skubnąć ulubiony chudy boczuś w piątek?
Bp Damian Muskus OFM: Muszę panią rozczarować – nie było takiej sytuacji. Nawet w te piątki, kiedy przypada uroczystość i w związku z tym post nie obowiązuje, preferuję rybki. Choć przyznam, że obok chudego boczku trudno mi przejść obojętnie.
I co? Gdy do wyboru są mięso i ryby, wybiera Ojciec te drugie?
Powiem więcej, złoszczę się na gospodarzy, gdy nie zagwarantują takiej alternatywy
Z jakich powodów Ojciec pości?
Głównie z pobudek religijnych i po trosze z szacunku do tradycji. W moim życiu dzieje się to dość naturalnie i bez większych wyrzeczeń.
A co, kiedy obwody się powiększają i trzeba zadbać o sylwetkę?
Nie mylmy tych kwestii. Rozumiem, że dziś wielu decyduje się na różne diety, spierając się między sobą, która skuteczniejsza albo przyjemniejsza, która szybciej wysmukli sylwetkę, ale to nie ma nic wspólnego z postem.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
Magdalena Dobrzyniak
Dziennikarka, redaktor portalu „Gościa Niedzielnego”. Absolwentka teatrologii na Uniwersytecie Jagiellońskim i podyplomowych studiów edytorskich na Uniwersytecie Pedagogicznym w Krakowie. W mediach katolickich pracuje od 1997 roku. Wykładała dziennikarstwo na Uniwersytecie Papieskim Jana Pawła II w Krakowie. Autorka książek „Nie mój Kościół” (z bp. Damianem Muskusem OFM) oraz „Bezbronni dorośli w Kościele” (z o. Tomaszem Francem OP).