Dla własnego zdrowia duchowego i religijnego potrzebujemy osobistego świadectwa wiary żydowskiej, żywej obecności judaizmu - mówi prof. Jan Grosfeld.
Jacek Dziedzina: Dopiero w XX wieku coś pękło w Kościele, jeśli chodzi o stosunek do Żydów. Umiemy nazwać to „coś”?
Jan Grosfeld: Niewątpliwie wydarzeniem granicznym była Zagłada Żydów dokonana przez Niemców. Żydzi używają określenia Szoa, katastrofa. Wydarzenie to radykalnie przeorało nie tylko myślenie i doświadczenie żydowskie, ale moim zdaniem także wszystkie sfery życia społeczno-politycznego, w tym również życia Kościołów.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
Jacek Dziedzina
Zastępca redaktora naczelnego, w „Gościu” od 2006 roku, specjalizuje się w sprawach międzynarodowych oraz tematyce związanej z nową ewangelizacją i życiem Kościoła w świecie; w redakcji odpowiada m.in. za kierunek rozwoju portalu tygodnika i magazyn "Historia Kościoła"; laureat nagrody Grand Press 2011 w kategorii Publicystyka; ukończył socjologię na Katolickim Uniwersytecie Lubelskim, pracował m.in. w Instytucie Kultury Polskiej przy Ambasadzie RP w Londynie, prowadził również własną działalność wydawniczą.