Wcześniej doszło do rozmowy Trumpa z przywódcą Rosji Władimirem Putinem; jej tematem było zakończenie wojny.
Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski przez ponad godzinę rozmawiał w środę telefonicznie z prezydentem USA Donaldem Trumpem. Wcześniej doszło do rozmowy Trumpa z przywódcą Rosji Władimirem Putinem; jej tematem było zakończenie wojny.
Trump oznajmił, że zgodził się z Putinem, że obaj chcą powstrzymać śmierć żołnierzy rosyjskich i ukraińskich w wojnie w Ukrainie. Uzgodnili też natychmiastowe rozpoczęcie negocjacji pokojowych, które będą prowadzone przez odpowiednie zespoły.
Rzecznik Zełenskiego Serhij Nykoforow poinformował, że rozmowa jego szefa z Trumpem trwała ponad godzinę. Potwierdził to sam Zełenski.
"Właśnie rozmawiałem z Donaldem Trumpem. Długa rozmowa o możliwościach osiągnięcia pokoju. O naszej gotowości do współpracy na poziomie zespołów. O naszych możliwościach technologicznych, w szczególności o dronach i innej nowoczesnej produkcji. Jestem wdzięczny prezydentowi Trumpowi za jego zainteresowanie tym, co możemy razem zrobić" - powiadomił Zełenski w Telegramie (https://tinyurl.com/2v2mcedn).
Ukraiński prezydent kolejny raz zapewnił, że jego kraj chce jedynie pokoju. "Ukraina chce pokoju bardziej niż ktokolwiek inny. Wyznaczamy wspólne działania z Ameryką, aby powstrzymać rosyjską agresję i zagwarantować niezawodny, trwały pokój. Jak powiedział prezydent Trump - let's get it done (zróbmy to)" - napisał Zełenski.
Władze Rosji wydały w środę komunikat, potwierdzający telefoniczną rozmowę prezydenta USA Donalda Trumpa z rosyjskim przywódcą Władimirem Putinem. Z kolei rzecznik Kremla Dmitrij Pieskow poinformował, że w czasie półtoragodzinnej rozmowy Trump otrzymał zaproszenie do Moskwy.
"Głowy państw omawiały kwestie związane z wymianą obywateli Rosji i Stanów Zjednoczonych" - napisano w komunikacie Kremla. "Prezydent Stanów Zjednoczonych zapewnił, że strona amerykańska wypełni wszystkie osiągnięte w tej kwestii porozumienia" - podkreśliły rosyjskie władze.
W komunikacie poinformowano, że obaj politycy poruszyli także "temat uregulowania sytuacji na Ukrainie". "D. Trump opowiedział się za szybkim zakończeniem działań wojennych i pokojowym rozwiązaniem konfliktu. W. Putin ze swej strony wspomniał o konieczności wyeliminowania przyczyn konfliktu i zgodził się z D. Trumpem, że długoterminowe rozwiązanie można osiągnąć poprzez pokojowe negocjacje" - czytamy w dokumencie Kremla.
Według strony rosyjskiej Putin poparł również jedną z głównych tez amerykańskiego prezydenta, że "nadszedł czas, aby nasze kraje (Rosja i USA - PAP) zaczęły ze sobą współpracować".
"Podczas rozmowy poruszono tematykę uregulowania sytuacji na Bliskim Wschodzie, irańskiego programu nuklearnego, a także dwustronnych stosunków rosyjsko-amerykańskich w sferze gospodarczej" - napisano.
W komunikacie potwierdzono słowa Pieskowa, że przywódca Rosji zaprosił prezydenta USA do złożenia wizyty w Moskwie i wyraził gotowość przyjęcia amerykańskich urzędników w Rosji w kwestiach będących przedmiotem wspólnego zainteresowania, w tym w sprawie rozwiązania konfliktu na Ukrainie.
"W. Putin i D. Trump uzgodnili kontynuację kontaktów osobistych, w tym organizowanie spotkań osobistych" - podsumowano.