Z kolegami z Szarych Szeregów w 1945 r. rozbił więzienie w Łowiczu. Po wojnie został księdzem. Ale dopiero teraz o ks. Wysockim zrobiło się głośno.
Zrobiło się głośno, bo przekazał Archiwum Akt Nowych w Warszawie akta katyńskie. I to oryginalne, sporządzone przez komisję Polskiego Czerwonego Krzyża, która była w Katyniu podczas pierwszej ekshumacji w 1943 roku. Historycy nie mieli pojęcia, że coś tak ważnego może jeszcze się odnaleźć w prywatnych zbiorach. Akta stały sobie przez lata na półce w pokoju ks. Stefana Wysockiego, emerytowanego proboszcza z Warszawy-Wesołej.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
Przemysław Kucharczak