W każdym wydanym przez amerykański rząd dolarze około 40 centów to pożyczka. Nie da się jednak zadłużać w nieskończoność. Czarna godzina właśnie nadeszła i… została odsunięta na kolejne 1,5 roku.
Stany Zjednoczone zadłużają się na potęgę. Jedni prezydenci zaciągają większe długi, inni mniejsze, ale zadłużają kraj wszyscy. Dzisiaj USA mają bodaj największy dług na świecie. Wynosi on dokładnie 14,3 bln dolarów, czyli 14,3 tys. mld dolarów. To gigantyczna, wręcz kosmiczna kwota. Dług USA wynosi prawie 100 proc. PKB tego kraju. To wszystko nie przeszkadza kolejnym administracjom pożyczać. Jest to możliwe, bo Stany Zjednoczone są uważane za bardzo wiarygodnego dłużnika. We wszystkich rankingach USA zajmują najwyższą możliwą pozycję. Oprocentowanie amerykańskich obligacji jest bardzo małe, wynosi sporo poniżej jednego procenta, a to znaczy, że Amerykanie mogą pożyczać pieniądze bardzo, bardzo tanio. A to nie zmusza do reform, cięć i racjonalizowania wydatków. Przeciwnie, raczej do rozrzutności.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
Tomasz Rożek