Jego postać w filmie mógłby zagrać Gérard Depardieu. – Wielki, niezgrabny facet, który wszystko psuje – tak mówił o sobie brat Wawrzyniec od Zmartwychwstania, niekanonizowany święty z Karmelu w Paryżu. Dokładnie dziś przypada 334. rocznica jego śmierci.
Brat Wawrzyniec setnie by się uśmiał, czytając w internetowej encyklopedii, że był „autorem” (pisarzem). Był prostym, chłopskim synem, w młodości żołnierzem, potem kucharzem i szewcem w paryskim klasztorze karmelitów bosych. Nie napisał w swoim życiu ani jednej książki. Ale rzeczywiście po jego śmierci współbrat o. Joseph de Beaufort wydał pozycję, zawierająca zapis duchowych rozmów z br. Wawrzyńcem, garść jego sentencji, życiorys i szesnaście krótkich listów.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
Jarosław Dudała
Dziennikarz, prawnik, redaktor portalu „Gościa Niedzielnego”. Były korespondent Katolickiej Agencji Informacyjnej w Katowicach. Współpracował m.in. z Radiem Watykańskim i Telewizją Polską. Od roku 2006 pracuje w „Gościu”.