O nowej płycie Armii pt. „Wojna i pokój” opowiada Tomasz Budzyński.
Szymon Babuchowski: Od wydania płyty „Toń”, poprzedniego albumu zespołu Armia z premierowym materiałem, minęło prawie dziesięć lat. Czemu tak długo musieliśmy czekać na kolejną płytę?
Tomasz Budzyński: Pierwszy powód jest taki, że ja już jestem stary – mam prawie 63 lata, i nigdzie mi się nie spieszy. Wypowiadam się na różne sposoby: gram w Armii, gram w 2Tm2,3, mam projekty solowe, występuję z Jacaszkiem i innymi muzykami. Jest tego dużo i przez tych dziesięć lat nie próżnowałem. Nagrałem kilka różnych płyt. Drugi powód jest taki, że zmienił się skład. Mamy nowego gitarzystę, którym jest mój syn Stanisław. Trzeba było dać mu trochę czasu, żeby zgrał się z zespołem. A po drodze jeszcze była pandemia.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
Szymon Babuchowski
Doktor nauk humanistycznych w zakresie literaturoznawstwa. W „Gościu” jest kierownikiem działu Kultura. Poeta, autor siedmiu tomów wierszy. Jest też pomysłodawcą i współautorem zbioru reportaży z Ameryki Południowej „Kościół na końcu świata” oraz autorem wywiadu rzeki z Natalią Niemen „Niebo będzie później”. Jego wiersze i teksty śpiewają m.in. Marcin Styczeń, Natalia Niemen, Stanisław Soyka i wykonawcy projektu Betlejem w Polsce.