Żeby sobie nie szkodzić… Co zamiast kawy, co zamiast alkoholu?

Kawa ma wiele prozdrowotnych właściwości, ale nie jest wskazana dla każdego. Kto nie powinien jej pić? Przede wszystkim osoby, które cierpią na bezsenność, które są nerwowe oraz które mają problemy z układem pokarmowym, np. cierpią na refluks czy wrzody żołądka. Zawarta w kawie kofeina stymuluje bowiem wydzielanie kwasu żołądkowego i powoduje nasilenie dolegliwości. Jak przestrzega Katarzyna Stankow, kliniczny dietetyk onkologiczny, doradca żywieniowy, kawa może też podrażniać błonę śluzową żołądka, dlatego nie należy jej pić na pusty żołądek. Są też osoby, które cierpią na nadwrażliwość na kofeinę. Nadmiar kofeiny może prowadzić do podwyższenia ciśnienia, zwiększać ryzyko zaburzeń serca. Ale czy wiemy, kiedy mówi się o nadmiarze? – Obecnie dietetycy mówią o 300–400 mg kofeiny dziennie jako dawce bezpiecznej, co odpowiada trzem, czterem filiżankom kawy o objętości 150 ml. Wiadomo jednak, że we wszystkim należy mieć umiar i dopasować ilość do potrzeb organizmu. Poza tym ważny jest czas picia kawy, najpóźniej powinna to być godzina 15.00. Późnym popołudniem i wieczorem należy, w trosce o spokojny i zdrowy sen, unikać napojów pobudzających – tłumaczy K. Stankow.