Chodzi o zabezpieczenie przed zagrożeniami płynącymi z Rosji.
Państwa bałtyckie współpracują z Polską, by zabezpieczyć niezbędną infrastrukturę energetyczną w związku z odłączaniem swych sieci energetycznych od Rosji - powiedział agencji Reutera minister energetyki Litwy Żygimantas Vaicziunas.
Operatorzy państwowych sieci energetycznych państw bałtyckich i Polski pracują nad porozumieniem, które zapewniłoby sprawne funkcjonowanie odłączonych systemów oraz w razie potrzeby ich naprawę - oznajmił Vaicziunas. "Celem jest opracowanie wspólnej listy, uzgodnienie niezbędnych kroków oraz ustalenie źródeł ich finansowania" - stwierdził.
Także Polskie Sieci Energetyczne poinformowały agencję Reutera, że prowadzą rozmowy z państwami bałtyckimi, tj. Litwą, Łotwą i Estonią.
25 grudnia 2024 r. doszło do przerwania przebiegającego na dnie Bałtyku kabla elektroenergetycznego Estlink 2, łączącego Finlandię z Estonią. Fińskie władze poinformowały, że podejrzewają, iż doprowadził do tego należący do tzw. rosyjskiej floty cieni tankowiec Eagle S.
Również 25 grudnia uszkodzone zostały cztery podmorskie kable do transmisji danych: trzy między Finlandią a Estonią oraz jeden prowadzący z Finlandii do Niemiec.
Sekretarz generalny NATO Mark Rutte zapowiedział później, że Sojusz zwiększy swoją obecność wojskową na Morzu Bałtyckim. (PAP)