Adwersarz to nie wróg. Prof. Andrzej Nowak w swojej książce rozmawia z ludźmi dalekimi od jego poglądów

Unikanie debat z osobami o odmiennych poglądach jest zagrożeniem dla wspólnoty.

Jeśli wierzyć historykom, naszą specjalnością jest gadanie. W polskiej myśli państwowej za mało było decydowania, za dużo sejmikowania. Choć miało to i dobre strony, bo wszelkie decyzje musiały się ucierać w debatach, stronników trzeba było pozyskać nie tylko złotem, ale również słowem. W PRL popularne stało się powiedzenie „nocne Polaków rozmowy”. Publicznie nie można było wszystkiego powiedzieć, więc prywatnie gadało się do białego rana. Dziś w naszej przestrzeni wspólnej, zwanej infosferą, nadal się debatuje, lecz głównie w swoich bańkach. Rytualne potyczki polityków z różnych obozów to nie to samo. Prawdziwym zagrożeniem dla polskiej wspólnoty jest świadome unikanie rozmowy (przez tych, którzy rzeczywiście mają coś do powiedzenia) z kimś o odmiennych poglądach; publicznej rozmowy, bo prywatnie dwie Polski już się od dawna nie spotykają. Choćby dlatego warto zapoznać się z pasjonującymi rozmowami, które w książce „Kto pisze naszą historię?” toczy prof. Andrzej Nowak – także z osobami o różnych (od niego) poglądach, wrażliwości czy generacyjnym doświadczeniu.

Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

W subskrypcji otrzymujesz

  • Nieograniczony dostęp do:
    • wszystkich wydań on-line tygodnika „Gość Niedzielny”
    • wszystkich wydań on-line on-line magazynu „Gość Extra”
    • wszystkich wydań on-line magazynu „Historia Kościoła”
    • wszystkich wydań on-line miesięcznika „Mały Gość Niedzielny”
    • wszystkich płatnych treści publikowanych w portalu gosc.pl.
  • brak reklam na stronach;
  • Niespodzianki od redakcji.
Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..

Piotr Legutko Piotr Legutko