Wysłannik Trumpa ds. Ukrainy przełożył wizytę w Kijowie

Wysłannik Donalda Trumpa ds. Ukrainy i Rosji gen. Keith Kellogg przełożył podróż do Kijowa i innych europejskich stolic na czas po inauguracji nowego prezydenta USA; o przyczynach tej decyzji nie poinformowano - poinformowała we wtorek agencja Reutera z powołaniem na własne źródła.

"Emerytowany generał broni Keith Kellogg, który ma pełnić funkcję specjalnego wysłannika Trumpa ds. Ukrainy i Rosji, początkowo planował misję w Kijowie, aby spotkać się z ukraińskimi władzami na początku stycznia (). Jego zespół organizował również spotkania z urzędnikami w innych europejskich stolicach, w tym w Rzymie i Paryżu" - napisała agencja.

Oczekuje się, że Kellogg złoży wizytę w Kijowie dopiero po objęciu urzędu przez Trumpa, choć nie ustalono jeszcze daty - dodał Reuters.

Kellogg, który pełnił szereg funkcji jako doradca Trumpa za jego pierwszej kadencji, ma być głównym urzędnikiem odpowiedzialnym za zrealizowanie obietnicy prezydenta elekta o zakończeniu wojny w Ukrainie.

W rozmowach m.in. z PAP amerykański wojskowy opowiadał się za zamrożeniem konfliktu, wykluczeniem - przynajmniej tymczasowym - członkostwa Ukrainy w NATO, jednocześnie oferując jej gwarancje bezpieczeństwa. Kellogg zaznaczył jednak, że nie jest to plan Trumpa i że ostateczne decyzje podejmuje sam prezydent elekt.

Były i przyszły prezydent, który w trakcie kampanii wyborczej wielokrotnie twierdził, że z łatwością doprowadzi do zakończenia wojny - w ciągu doby lub jeszcze przed formalnym objęciem władzy - w grudniu przyznał, że może to być trudne. Po spotkaniu z prezydentem Ukrainy Wołodymyrem Zełenskim powiedział, że Kijów jest gotowy do zawarcia pokoju, i wezwał Władimira Putina do "działania".(PAP)

jjk/ akl/

« 1 »