W najnowszym „Gościu Niedzielnym”: Jak światło ogarnęło narody?

Wszystko ma swój czas [Piotr Legutko]

Powoli przyzwyczajamy się do tego, że świat stanął na głowie. Utrwalona przez wieki jego postać przemija nie tylko ze względu na zmiany klimatu, ale przede wszystkim przez naszą niecierpliwość i lekceważenie mądrości kalendarzy – naturalnego i liturgicznego. Na nic nie chcemy czekać. Kolędy rozbrzmiewają już w listopadzie, skoki narciarskie są w lecie, zimą kto może ucieka do ciepłych krajów, a truskawki je się przez cały rok. „Nawykliśmy już, by chcieć wszystkiego i natychmiast, w świecie, w którym pośpiech stał się czymś stałym. Nie mamy już czasu na spotkania, a często nawet w rodzinach trudno jest być razem i spokojnie porozmawiać” – pisze Franciszek w bulli „Nadzieja nigdy nie zawodzi”, którą papież ogłosił Rok Święty. Wszystko ma swój czas. Kalendarz uczy pokory, cierpliwości i otwartości na łaskę – pisze Piotr Legutko w refleksji na rozpoczynający się 2025 rok.

Zawieszenie broni jest możliwe [rozmowa z Jerzym Markiem Nowakowskim]

Stawką tej wojny jest istnienie nie tylko suwerennego ukraińskiego państwa, ale także narodu ukraińskiego. Jerzy Marek Nowakowski, dyrektor Akademickiego Centrum Analiz Strategicznych przy Akademii Sztuki Wojennej w Warszawie, w rozmowie z Andrzejem Grajewskim analizuje prawdopodobne scenariusze zakończenia wojny na Ukrainie. „Stanowiska Rosji i Ukrainy są tak głęboko rozbieżne, że nie będzie szans, aby osiągnąć rozwiązanie pokojowe. Jednocześnie zarówno Ukraina, jak i Rosja są tą wojną wyczerpane. Wobec tego w interesie obu stron jest jakaś forma wychłodzenia konfliktu lub jego zamrożenia” – mówi Jerzy Marek Nowakowski, zastanawiając się również nad rolą Polski, jaką nasz kraj może odegrać w negocjacjach.

Puls Kościoła [Marcin Jakimowicz]

Właśnie ukazało się „Annuarium statisticum Ecclesiae in Polonia” za rok 2023. Co wyczytamy w gąszczu tabelek? – zastanawia się Marcin Jakimowicz. „Choć mniej osób deklaruje dziś formalną przynależność do Kościoła, tych, którzy czynnie się angażują w jego działalność, jest coraz więcej. Przybywa osób wybierających świadome chrześcijaństwo” ocenia dziennikarz Gościa. Jednym z dowodów na tę diagnozę jest wzrost wskaźnika tzw. communicantes, czyli tych osób, które w czasie Eucharystii przyjmują Komunię świętą.

Oczyścić i ewangelizować [bp Alexandre Palma]

O specyfice katolicyzmu w Portugalii, fenomenie sanktuarium w Fatimie i potrzebie więzi w Kościele mówi biskup pomocniczy Patriarchatu Lizbony Alexandre Palma w rozmowie z ks. Rafałem Skitkiem. Portugalia, kraj katolicki, jest poddawana cywilizacyjnej presji sekularyzacyjnej, takiej, jaka jest ostatnio widoczna także w Polsce, już od niemal pół wieku. Dlatego sytuacja Kościoła w tym państwie może nam wiele powiedzieć o zagrożeniach, przed jakimi stoimy, ale także o możliwych próbach przezwyciężenia tych zagrożeń. „Jesteśmy w fazie bardzo intensywnego przeobrażania się rzeczywistości katolickiej i kościelnej. W coraz bardziej zsekularyzowanym społeczeństwie trzeba zmieniać podejście duszpasterskie na bardziej zindywidualizowane” – tłumaczy bp Palma.

Czas wielu możliwości [Karol Białkowski]

Taka sytuacja zdarza się raz na około 14 lat. Od 1 stycznia do końca czerwca Polska przewodniczy pracom Rady Unii Europejskiej. O zadaniach polskiej prezydencji i szansach, jakie daje ona naszemu krajowi pisze Karol Białkowski. Polskiej prezydencji towarzyszy hasło: „Bezpieczeństwo, Europo!”. To jest ten symboliczny element, na który nasz rząd chce zwrócić szczególną uwagę. Przez bezpieczeństwo nie należy jednak rozumieć tylko tego militarnego, związanego ze zbrojeniami. Chodzi również o bezpieczeństwo energetyczne i ekonomiczne. W tym znaczeniu uznanie energii atomowej za bezpieczną, czy rewizja niektórych, groźnych dla europejskiej gospodarki, postanowień Zielonego Ładu, jest dla nas równie ważne – przekonuje Karol Białkowski.