W niektórych polskich diecezjach, m.in. radomskiej, sandomierskiej, siedleckiej czy częstochowskiej, odbyły się dziś zbiórki na pomoc poszkodowanym przez wichury, które ponad tydzień temu przeszły na południowym Mazowszu i w części łódzkiego. W Polsce zbierane były dziś także ofiary na środki transportu dla misjonarzy.
„Straty są ogromne – przyznał ks. Jan Dereń z Żarnowa w powiecie opoczyńskim. – Sytuacja jest poważna, ponieważ zwłaszcza jedna wioska bardzo zniszczona. Topolice: pół wioski zniszczone, 50 domów uszkodzonych, budynki gospodarcze w wielu wypadkach rozwalone. Trudno wszystkim się pozbierać. Pierwsza jest modlitwa w ich intencji, a poza tym pomoc materialna. Każda by się przydała” – stwierdził ks. Dereń.
Zbiórki za tydzień odbędą się także w innych częściach kraju.
W Polsce zbierane były dziś także ofiary na środki transportu dla misjonarzy. Inicjatywa odbyła się w ramach kończącego się 12. Tygodnia św. Krzysztofa ogłoszonego przez MIVA Polska – agendę Komisji Episkopatu ds. Misji. MIVA zaapelowała do wszystkich kierowców, aby dziękując Bogu za opiekę w podróżach, przekazać 1 grosz za 1 km bezpiecznej jazdy na środki transportu dla misjonarzy.
Jak powiedział dyrektor MIVA Polska, Tydzień św. Krzysztofa to także czas przypomnienia, że naszym zadaniem jest niesienie Chrystusa do bliźnich. „Jako kierowcy, którzy jeździmy po drogach niebezpiecznych, przyjmujemy św. Krzysztofa jako naszego patrona, naszego opiekuna i z jego pomocą chcemy docierać bezpiecznie do celu – powiedział ks. Jerzy Kraśnicki. – Ale MIVA Polska ogłaszając Tydzień św. Krzysztofa kładzie też nacisk na misyjny aspekt tego tygodnia. Każdy misjonarz jest także tym, który niesie Chrystusa i to daleko”.
W tym roku na pomoc, a więc różnego rodzaju środki transportu, czeka ponad 40 polskich misjonarzy.