Pół wieku temu wilki w Polsce były bliskie doszczętnego wytępienia. A jednak powróciły i dzisiaj są już prawie w całym kraju. Tam, gdzie jest ich najwięcej, coraz mniej boją się ludzi. Na Podkarpaciu wchodzą nocami na podwórka i zjadają strzegące gospodarstw psy.
W wielu krajach Europy wilki wybito do nogi. Niedawno jednak tam wróciły, i to z impetem. W Skandynawii pierwszy osobnik został zaobserwowany w 1998 roku, a dzisiaj jest ich tam 700–800. We Francji pierwszego wilka dostrzeżono w 1992 roku, w tej chwili żyje tam 1000–1200 osobników.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.