Sławiła Boga i mówiła o Nim wszystkim. Łk 2,38
Gdy Rodzice przynieśli dzieciątko Jezus do świątyni, była tam również prorokini Anna, córka Fanuela z pokolenia Asera, bardzo podeszła w latach. Od swego panieństwa siedem lat żyła z mężem i pozostała wdową. Liczyła już sobie osiemdziesiąt cztery lata. Nie rozstawała się ze świątynią, służąc Bogu w postach i modlitwach dniem i nocą. Przyszedłszy w tej właśnie chwili, sławiła Boga i mówiła o Nim wszystkim, którzy oczekiwali wyzwolenia Jeruzalem.
A gdy wypełnili wszystko według Prawa Pańskiego, wrócili do Galilei, do swego miasta – Nazaretu. Dziecię zaś rosło i nabierało mocy, napełniając się mądrością, a łaska Boża spoczywała na Nim.
Sławiła Boga i mówiła o Nim wszystkim. Łk 2,38
Mając swoje lata, prorokini Anna, córka Fanuela z pokolenia Asera, nie przestaje sławić Boga i mówić o Nim wszystkim, którzy oczekiwali wyzwolenia Jerozolimy. Choć głos może już nie ten i sił brakuje, a rzeczy, które jeszcze niedawno przychodziły z łatwością, teraz wymagają coraz większego wysiłku, Anna się nie zatrzymuje. Nie myśli ani nie mówi: „Niech teraz inni się tym zajmą”. Skąd ta energia? Mając Boga przed oczyma, rozpoznając Mesjasza w maleńkim Dziecku, zauważając to, czego inni nie widzą, odnajduje się źródło życia, które nigdy nie wysycha.
Ewangelia z komentarzem. Nie przestaje sławić Boga i mówić o Nim wszystkimks. Tomasz Koryciorz Ewangelia z komentarzem