W bazylice św. Piotra znajduje się unikalny skarb, z istnienia którego wielu pielgrzymów nie zdaje sobie sprawy. To ukryty pod arcydziełem braci Berninich drewniany tron-katedra z pierwszych wieków chrześcijaństwa. Jest bezcenną relikwią poświadczającą prymat Piotra.
Dwa razy w roku znana figura Księcia Apostołów w Bazylice św. Piotra jest „ubierana” w uroczystą kapę czerwonego koloru, a na głowę posągu pierwszego papieża nakładana jest tiara.
Dzieje się to 22 lutego i 29 czerwca; druga data nie wymaga wyjaśnienia, bo chodzi o uroczystość Świętych Apostołów Piotra i Pawła, patronów Wiecznego Miasta.
Ale dlaczego także 22 lutego? W kalendarzu liturgicznym tego dnia obchodzone jest święto Katedry św. Piotra Apostoła. W terminie „katedra” nie chodzi jednak ani o świątynię, ani o pulpit w auli uniwersyteckiej. We wczesnej tradycji chrześcijańskiej katedra oznaczała tron biskupa, znajdujący się w jego głównej świątyni, z którego głosił on Ewangelię oraz wyjaśniał prawdy wiary i moralności.
Z brązu i drewna
Wielu pielgrzymów odwiedzających Bazylikę św. Piotra 22 lutego zbliża się do „ubranej” statuy Rybaka Apostoła, żeby zrobić zdjęcia i dotknąć ze czcią jego stopy. Niewielu idzie dalej, w kierunku prezbiterium, by pokłonić się słynnej katedrze św. Piotra, bo to w rzeczywistości „jej” święto.
Dzieło to zawiera wewnątrz cenną relikwię tronu - katedry - który miał wedle tradycji służyć samemu św. Piotrowi. Zostało wykonane przez słynnych artystów włoskiego baroku, braci Gianlorenza i Luigiego Berninich, i uroczyście odsłonięte w 1666 roku.
Na marmurowym postumencie ustawiono cztery imponujące figury, przedstawiające dwóch ojców Kościoła zachodniego: świętych Ambrożego i Augustyna oraz dwóch ojców Kościoła wschodniego: świętych Atanazego i Jana Chryzostoma.
Miało to podkreślić, że Kościół wschodni i zachodni nie różni się między sobą, gdy chodzi o zasadnicze kwestie doktrynalne, oparte na Ewangelii, wyznaniu wiary i nauce apostołów. Ten fakt podkreśla też wymowny gest: czterej biskupi dotykają wielkiej katedry na znak łączności z Piotrem.
Wewnątrz katedry z brązu znajduje się właśnie ta druga, drewniana, czczona jako relikwia. Miała ona - według tradycji - służyć samemu św. Piotrowi, gdy głosił Ewangelię i przekazywał prawdy wiary.
Z pierwszych wieków chrześcijaństwa
Tę właśnie drewnianą katedrę przechowywano przez wiele wieków w klasztorze św. Marcina, obok starej bazyliki, później zaś w jednej z kaplic nowej świątyni, a w 1666 roku umieszczono ją w katedrze z brązu.
Za pontyfikatu św. Pawła VI przeprowadzono szczegółowe badania cennego zabytku. Stwierdzono, że katedra składa się z części dębowej (IX wiek) oraz zewnętrznej obudowy z różnych gatunków drewna (XII–XIII wiek). Nie wyklucza się jednak, że niektóre kawałki drewna mogą pochodzić z jeszcze odleglejszych czasów.
Symbol prymatu Piotra
W październiku 2024 roku drewnianą katedrę wystawiono na widok publiczny przy baldachimie w Bazylice Św. Piotra. Kontemplował ją Papież Franciszek, jako symbol przekazywania władzy Piotrowej na kolejnych papieży. Mogli ją również podziwiać wierni.
Już w pierwszych wiekach chrześcijaństwa zaczęto obchodzić wspomniane święto Katedry św. Piotra. We wstępie do święta umieszczonym w Mszale rzymskim dla diecezji polskich czytamy: „Katedra św. Piotra przypomina, że Chrystus powierzył mu urząd swojego zastępcy na ziemi. Wiara św. Piotra jest skałą, na której Chrystus zbudował swój Kościół”.
Opracowane na podstawie artykułu ks. prof. Waldemara Turka w czasopiśmie „Idziemy“ oraz jego książki „Rzym. Miasto wiecznej nadziei. Rok Święty 2025“. Wydawnictwo Jedność.
Ks. Waldemar Turek