Czy w średniowieczu można było zostać spalonym na stosie za czary? O. Tomasz Gałuszka w 7. odcinku rozmów o inkwizycji

Dlaczego 90 proc. oskarżonych o czary stanowiły kobiety? Czy kościelni inkwizytorzy spalili kogoś na stosie za uprawianie czarów? I dlaczego w krajach protestanckich spłonęło więcej czarownic niż w krajach katolickich? Na te i wiele innych pytań odpowiada o. Tomasz Gałuszka OP w 7. odcinku rozmów o historii inkwizycji.

Jacek Dziedzina: To naprawdę dominikanie zaczęli całe to szaleństwo z polowaniem na czarownice? Tak twierdziła w swoich pracach m.in. Małgorzata Pilaszek, dodając: „Dominikanie musieli znaleźć sobie jakiś nowy cel, by nie popaść w dezintegrację”.

O. Tomasz Gałuszka OP: Tak to już w życiu jest, że jak człowiek nie ma wystarczającej wiedzy, to najczęściej udziela bardzo szybkich, zero-jedynkowych odpowiedzi. Natomiast z czasem, im więcej wiemy, tym lepiej widzimy, jak bardzo to wszystko skomplikowane. I tak jest również z różnymi teoriami na temat przyczyn witchcraze, tej obsesji na punkcie czarownic. Oczywiście, mamy wśród dominikanów bardzo wyraziste osobowości związane z tematyką czarownic, zwłaszcza Heinricha Kramera, autora Malleus Maleficarum, czyli „Młota na czarownice”. Natomiast sprowadzanie tego tylko do dominikanów jest gigantycznym uproszczeniem.

Prawdziwe polowanie na czarownice zaczęło się dopiero w czasach nowożytnych, w XVI wieku, jednak już w XIV wieku podręczniki dla prowadzących procesy o herezję uwzględniały również czary.

Ale czarownice nie były jeszcze targetem w procedurach inkwizycyjnych. Nie żeby nie było osób praktykujących czary – po prostu Kościół nie miał wypracowanego stanowiska odnośnie do tego, czy czary są rzeczywistym działaniem diabła. W średniowieczu nie było wśród teologów przekonania, że czary wywołują realne skutki, tak jak w przypadku herezji, która wykrzywia jakąś prawdę o Bogu i realnie szkodzi zarówno heretykowi, jak i społeczeństwu.

Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

W subskrypcji otrzymujesz

  • Nieograniczony dostęp do:
    • wszystkich wydań on-line tygodnika „Gość Niedzielny”
    • wszystkich wydań on-line on-line magazynu „Gość Extra”
    • wszystkich wydań on-line magazynu „Historia Kościoła”
    • wszystkich wydań on-line miesięcznika „Mały Gość Niedzielny”
    • wszystkich płatnych treści publikowanych w portalu gosc.pl.
  • brak reklam na stronach;
  • Niespodzianki od redakcji.
Masz subskrypcję?
« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..

Jacek Dziedzina Jacek Dziedzina Zastępca redaktora naczelnego, w „Gościu” od 2006 roku, specjalizuje się w sprawach międzynarodowych oraz tematyce związanej z nową ewangelizacją i życiem Kościoła w świecie; w redakcji odpowiada m.in. za kierunek rozwoju portalu tygodnika i magazyn "Historia Kościoła"; laureat nagrody Grand Press 2011 w kategorii Publicystyka; ukończył socjologię na Katolickim Uniwersytecie Lubelskim, pracował m.in. w Instytucie Kultury Polskiej przy Ambasadzie RP w Londynie, prowadził również własną działalność wydawniczą.