Karol Nawrocki nie od dziś myśli o urzędzie prezydenta RP. Teraz ma szanse swe marzenia urzeczywistnić. Im bardziej będzie lekceważony, tym groźniejszym stanie się w tej rywalizacji.
W piątek 22 listopada o godz. 13 prezes IPN dr Karol Nawrocki dowiedział się, że PiS zamierza w wyborach prezydenckich wesprzeć jego kandydaturę jako kandydata obywatelskiego. Następnie pod egidą prof. Andrzeja Nowaka utworzono Obywatelski Komitet Poparcia Kandydata na Urząd Prezydenta RP dr. Karola Nawrockiego oraz zebrano 170 podpisów pod jego kandydaturą. Przyczyny takiej decyzji prezes Jarosław Kaczyński przedstawił w czasie konwencji w Krakowie. Jak ocenił, partia ma wielu świetnych kandydatów, ale – w odróżnieniu od Nawrockiego – żaden z nich nie ma szans na końcowy sukces. Zapewne, gdyby wyboru dokonywało szerokie grono działaczy PiS, prezes Nawrocki nie miałby większych szans. Sądzę jednak, że chociaż ten wybór nie jest bez wad, daje szansę na pozytywny rezultat.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
Andrzej Grajewski W redakcji „Gościa Niedzielnego” pracuje od czerwca 1981 r. Dziennikarz działu „Świat”. Doktor nauk politycznych, historyk. Autor wielu publikacji prasowych i książek – m.in. „Wygnanie” oraz „Agca nie był sam: wokół udziału komunistycznych służb specjalnych w zamachu na Jana Pawła II”.