Co sprawia, że historia o rudowłosej dziewczynce z kanadyjskiej prowincji przełomu XIX i XX wieku ciągle cieszy się popularnością?
Mija właśnie 150 lat od narodzin Lucy Maud Montgomery, autorki cyklu powieści o Ani z Zielonego Wzgórza, który mimo upływu czasu wciąż należy do chętnie czytanych. Jego pierwsza część znajduje się ciągle na liście lektur (obecnie wśród lektur uzupełniających dla klas IV–VI), ale sięgają po te pozycje nie tylko najmłodsi. I, warto dodać, nie tylko dziewczęta. To książki uniwersalne, do których wraca się także w dorosłości, odkrywając w nich to, co w wieku dziecięcym mogło umykać uwadze: fascynujące opisy dzikiej przyrody, dyskretny humor, ale też spory ładunek życiowej mądrości, ukrytej pod zewnętrzną powłoką zwariowanych przygód. Czy to właśnie ten fakt sprawia, że powieści te są nieustannie wznawiane przez różne oficyny i że doczekały się wielu adaptacji filmowych, z niedawno powstałym serialem Netflixu włącznie?
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
Szymon Babuchowski Doktor nauk humanistycznych w zakresie literaturoznawstwa. W „Gościu” jest kierownikiem działu Kultura. Poeta, autor siedmiu tomów wierszy. Jest też pomysłodawcą i współautorem zbioru reportaży z Ameryki Południowej „Kościół na końcu świata” oraz autorem wywiadu rzeki z Natalią Niemen „Niebo będzie później”. Jego wiersze i teksty śpiewają m.in. Marcin Styczeń, Natalia Niemen, Stanisław Soyka i wykonawcy projektu Betlejem w Polsce.