A zwłoki ich leżeć będą na placu wielkiego miasta, które duchowo zwie się: Sodoma i Egipt, gdzie także ukrzyżowano ich Pana. (Ap 11,8)
23.11.2024 00:00 GOSC.PL
A zwłoki ich leżeć będą na placu wielkiego miasta, które duchowo zwie się: Sodoma i Egipt, gdzie także ukrzyżowano ich Pana. (Ap 11,8)
Kto miał to szczęście być w katedrze w Orvieto, na pewno widział freski Signorelliego. Wśród nich „Kłamstwa Antychrysta” – arcydzieło z końcówki XV wieku, nawiązujące do Apokalipsy Świętego Jana. Po wejściu do kaplicy Madonny di San Brizio po lewej zobaczymy „plac wielkiego miasta”. A na nim jakby Chrystus, tylko trochę... dziwny. Wywyższony – nie na krzyżu – na cokole, pomnikowo. Stoi i niepokoi. Po chwili oko wyławia postać z rogami, która szepcze mu coś do ucha. Wokół nich sporo się dzieje. W oglądającym malowidło wzrasta niepokój. Nie wiadomo, co bardziej przeraża – widok Antychrysta, czy to, że trudno połapać się, co w obrazie jest prawdą, a co udaje prawdę. Na trzecim planie są dwaj prorocy-świadkowie z wersetów Apokalipsy. To również świadkowie nadziei każdego, kto uwierzył (i wytrwał), że tylko jeden jest drogą i prawdą, i życiem: „A po trzech i pół dnia duch życia z Boga w nich wstąpił, i stanęli na nogi. A wielki strach padł na tych, co ich oglądali. Posłyszeli oni donośny głos z nieba do nich mówiący: »Wstąpcie tutaj!«” (Ap 11,11-12). Jak bardzo obecnie – w czasie półprawd i znakomitych imitacji dobra – potrzebni są świadkowie prawdy i dobra…
Piotr Sacha W I czytaniu Dziennikarz, sekretarz redakcji internetowej „Gościa Niedzielnego”. Jest absolwentem socjologii na Uniwersytecie Śląskim oraz dziennikarskich studiów podyplomowych w Wyższej Szkole Europejskiej w Krakowie. Były korespondent Katolickiej Agencji Informacyjnej w Katowicach. W „Gościu” od 2006 roku. Wieloletni redaktor „Małego Gościa Niedzielnego”.