Prezydent zagłosował na cud

Bronisław Komorowski nad brzegiem Niegocina w Giżycku głosował na Mazury w konkursie na nowych siedem cudów świata natury. "Wzywam całą Polskę i apeluję do wszystkich na świecie, by poparli Mazury w walce o tytuł cudu natury" - mówił prezydent.

Komorowski zagłosował na Mazury i zaapelował do wszystkich, by "zechcieli zrobić dokładnie to samo". "To niewielki wysiłek, jedno kliknięcie albo jeden sms" - przekonywał prezydent w sobotę.

"To jest promocja Mazur, to także promocja Polski" - podkreślił. Dodał, że głosowanie na Mazury to "fajne i sensowne przedsięwzięcie" i zapowiedział, że choć oddał głos przez internet, to wyśle jeszcze sms.

Według niego dla Polaków oczywiste jest, że Mazury "są czymś absolutnie wyjątkowym". Jak dodał, chodzi o to, by dowiedział się o tym także świat i aby widział Polskę "przez pryzmat wspaniałości tego daru niebios, jakim jest kraina tysiąca jezior".

W opinii prezydenta, Polska obecnie - co widać w okresie prezydencji - "ma swoje walory, argumenty, silne strony". "Dziś tą silną stroną robiącą wrażenie na całym świecie jest gospodarka, to że nie przeżyliśmy recesji, że się rozwijamy od 20 lat nieustannie" - mówił Komorowski.

Jak dodał, na dłuższą metę każdy kraj musi mieć "jakieś sztandary, symboliczne takie kwestie, sprawy, które wiążą emocjonalnie". "Samo pojęcie +Polska+ musi być kojarzone z czymś pięknym, czymś dobrym" - zaznaczył.

"Niewątpliwie takim skarbem polskim jest jeszcze stosunkowo nieprzekształcony krajobraz, to jest właśnie natura, przyroda. Ja uważam, że można tych skarbów pewnie i wskazać więcej, to mogą być czasami ludzie. Ale niewątpliwie na tej całej liście natura, przyroda, krajobraz stanowią najmocniejsze polskie pozycje, największą szansę" - powiedział Komorowski.

Prezydent przyznał, że do włączenia się w kampanię promocyjną Mazur namówił go podróżnik i ambasador Mazur w tym konkursie Jacek Pałkiewicz, z którym - jeszcze będąc marszałkiem Sejmu - Komorowski z przyjaciółmi planowali wspólną wyprawę na Syberię.

"Marzyłem, by gdzieś pojechać na daleką wyprawę, taką niezwykłą, którą się zapamięta do końca życia. (...) Mieliśmy jechać na Syberię, ale się zrobiło, jak się zrobiło - prezydentowi nie wypada jechać na tego rodzaju wyprawy, szczególnie w tym kierunku geograficznym. Więc realizujemy z panem Jackiem nasz zamysł wspólnego działania tu, na Mazurach, na rzecz Mazur. Pomysł wspólnej wyprawy realizuje się w postaci wspólnego działania" - mówił Komorowski, zwracając się do Pałkiewicza.

Pałkiewicz wyraził przekonanie, że gdy Polacy się zmobilizują i masowo zaczną oddawać głosy, "Mazury będą miały finał".

Mazury są jedynym polskim kandydatem w konkursie szwajcarskiej fundacji New7Wonders na nowych siedem cudów świata natury. O miejsce w finale w 2009 roku walczyła jeszcze Białowieża, ale nie uzyskała odpowiedniej liczby głosów internautów. Do finału konkursu, oprócz Mazur, weszło 27 innych miejsc na świecie, m.in. Wezuwiusz, Amazonka i Wielki Kanion Kolorado. Rozstrzygnięcie plebiscytu nastąpi 11 listopada tego roku, głosy można oddawać przez internet lub wysyłając sms.

Prezes Polskiej Organizacji Turystycznej Rafał Szmytke podczas spotkania z mediami podkreślał, że wejście Mazur do finału tego konkursu to już jest wielki sukces. "W finale jest 28 miejsc na świecie, a z Europy tylko pięć - w tym Mazury. To naprawdę jest już dużo, my Polacy, tego nie doceniamy" - podkreślił Szmytke. Dodał, że w najbliższym czasie w akcję namawiania Polaków do głosowania na Mazury włączą się regionalne organizacje turystyczne w całym kraju.

Mazury w tym konkursie reklamują się hasłem "Mazury cud natury", a autorzy kampanii zwracają w niej uwagę na wyjątkowe walory krajobrazowe regionu (jeziora, lasy, morenowe pagórki), przyrodnicze (różnorodność świata roślin i zwierząt, promowane są m.in. żyjące wolno w Puszczy Boreckiej żubry) oraz architektoniczne (tradycyjna mazurska zabudowa wsi i małych miasteczek).

Dotychczas kampanię Mazur w tym konkursie wsparli m.in. byli prezydenci Aleksander Kwaśniewski i Lech Wałęsa, a także kardynał Stanisław Dziwisz i polski kosmonauta Mirosław Hermaszewski.

« 1 »