Brytyjscy dowódcy kłamliwie twierdzili, że polscy spadochroniarze bili się niechętnie. Obwiniali Polaków za porażkę bitwy o Arnhem, by odwrócić uwagę od własnych błędów – bo to oni fatalnie zaplanowali tę największą w historii operację powietrznodesantową.
Żołnierze wszystkich brytyjskich i amerykańskich jednostek, które wzięły udział w operacji Market Garden, czyli dramatycznej bitwie o Arnhem, otrzymali po wojnie od Holendrów wysokie odznaczenia. Wskutek nacisków Brytyjczyków Polacy nie dostali jednak wtedy ani jednego orderu. Mimo że uhonorować Polaków chciała holenderska królowa Wilhelmina. – Rząd holenderski odpowiedział jej, że „tą sprawą zajmiemy się później”. A „później” nigdy nie nastąpiło… „Później” powiedziano, że po tylu latach nie będziemy już wręczać medali – relacjonuje Mateusz Tułodziecki z Muzeum Lotnictwa Polskiego w Krakowie, zaangażowany w przygotowanie wystawy o Polakach biorących udział w bitwie o Arnhem.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.