Kościół powinien być jak lampa. Przejrzysty. Lampa tym lepsza, im bardziej uwidacznia światło, które w niej płonie. Transparentność Kościoła jest jedną z tych kwestii, które mocno absorbują uczestników synodu.
Problem transparentności Kościoła znalazł się już w zapowiedzianym wcześniej i opisanym w Instrumentum laboris programie październikowego spotkania w Rzymie. Zgodnie z założeniami tego dokumentu kwestia transparentności, odpowiedzialności i ewaluacji w Kościele stanowi bowiem integralną część tak zwanych synodalnych ścieżek, które prowadzą do pogłębionego rozumienia i bardziej efektywnego budowania misyjnego wymiaru Kościoła. Fundamentalne pytanie, które kształtuje toczące się obecnie obrady synodalnego zgromadzenia, brzmi: „Jak być misyjnym Kościołem synodalnym?”. Z pewnością źle by się stało, gdybyśmy to pytanie stracili z oczu. Wydaje się jednak, że z pewnych ściśle określonych względów zarówno Instrumentum laboris, jak i przekonania sporej części uczestników synodu idą wyraźnie w kierunku wskazującym, że efektywność misyjna Kościoła domaga się jego wiarygodności, ta zaś nie jest możliwa do pomyślenia bez transparentności. Dlaczego?
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
Aleksander Bańka