Zdaniem redaktora naczelnego "L'Osservatore Romano" Giovanni Maria Viana postęp nauki i techniki bardzo interesuje Benedykta XVI. Papież odwiedził redakcję pisma z okazji jego 150-lecia.
„Kiedy pokazaliśmy mu skład gazety na monitorze, był zaciekawiony i zdumiony, a potem powiedział, że chętnie zostałby dłużej, żeby zobaczyć, jak powstaje gazeta. Jest zafascynowany i pociąga go to wszystko, co przynosi postęp i nowoczesna technika. A on sam, jak wiadomo, pisze jeszcze ołówkiem!” - mówił Vian.
Na pytanie, czy biorąc pod uwagę liczne wystąpienia Benedykta XVI na rzecz ochrony środowiska, można go nazwać „zielonym papieżem”, naczelny „L'Osservatore Romano” odpowiedział: „Papież jest biały. Ale owszem, można powiedzieć, że w tym znaczeniu jest bardzo wyczulony na to, co nazywamy «ekologią człowieka». To znaczy na środowisko, w którym żyje człowiek. Jest w tym kontynuatorem bardzo długiej tradycji judeochrześcijańskiej”.
Vian nie przypuszcza jednak, aby Benedykt XVI zdecydował się na napisanie encykliki na temat ekologii, „gdyż nie jest to konieczne”. „Wystarczy sięgnąć do tekstów tradycji, z których jasno wynika, że chrześcijaństwo nie czyni bóstwa z przyrody, wręcz przeciwnie, przypomina, że została ona powierzona człowiekowi, by, jak to powiedziano w Księdze Rodzaju, zapanował nad nią” - przypomniał dziennikarz. Jego zdaniem Benedykt XVI ma do przyrody stosunek dziecka: „Jest zdumiony, podziwia ją, jest oczarowany”.
"L'Osservatore Romano" ("Obserwator Rzymski") to watykański dziennik wychodzący od 150 lat. Założony za zgodą papieża Piusa IX, ukazał się pierwszy raz 1 lipca 1861 roku. W innych niż włoski językach (także po polsku) wychodzi jako tygodnik.
Rozmowa z redaktorem naczelnym watykańskiego dziennika zamknęła cykl audycji RAI pod wspólnym tytułem „Nowe powietrze, nowe życie”, poświęcony szeroko pojętej ekologii.
Stefan Sękowski