Mamy w naturze potrzebę spotkania z samym sobą i drugim człowiekiem. A to jest z kolei kluczem do spotkania z Bogiem. Szansę na to daje pójście na pielgrzymkę – mówi dr Franciszek Mróz.
Jesteśmy świadkami wskrzeszania dawnego szlaku pielgrzymkowego z Polski do Rzymu. Nosi on nazwę Romea Strata (Droga Rzymska). Polski odcinek tej trasy liczy w sumie około 1260 km! Prowadzi od granicy Polski i Litwy w miejscowości Dusznica (przy przejściu granicznym Ogrodniki) aż do granicy polsko-czeskiej na Stożku Małym (843 m n.p.m.) koło Wisły. Szlak wije się przez Suwałki, Kętrzyn, Olsztyn, Toruń, Włocławek i Płock (sanktuarium Bożego Miłosierdzia), potem kieruje się w stronę Jasnej Góry, Krakowa (Wawel, sanktuaria Bożego Miłosierdzia i św. Jana Pawła II), Wadowic aż do Cieszyna. Następnie trasa prowadzi przez Czechy, Austrię i Włochy do Rzymu. Polski fragment Romea Strata opracowuje wraz z zespołem naukowców dr Franciszek Mróz, ekspert w dziedzinie geografii religii z Uniwersytetu Komisji Edukacji Narodowej w Krakowie.
Na stronie www.romeastrata.org znaleźć można detaliczną mapę Romea Strata. W terenie szlak ten wyznaczony jest charakterystycznymi znakami w postaci pomarańczowo-czerwonej strzałki na białym tle albo białej strzałki na brązowym tle. Na razie jeszcze nie cały polski odcinek tej trasy jest oznakowany. Najwięcej znaków znaleźć można w woj. małopolskim. Na północy naszego kraju – od Dusznicy do Torunia – część Romea Strata pokrywa się z Camino Polaco, a więc jednym z odcinków Drogi św. Jakuba. Prowadzi ona śladem muszli z Tallinna do Santiago de Compostela.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
Jarosław Dudała Dziennikarz, prawnik, redaktor portalu „Gościa Niedzielnego”. Były korespondent Katolickiej Agencji Informacyjnej w Katowicach. Współpracował m.in. z Radiem Watykańskim i Telewizją Polską. Od roku 2006 pracuje w „Gościu”.