Zabierała samochody, grube konary drzew, całe domy, a nawet mosty. Przyszła nagle i spowodowała okrutne spustoszenie. Powódź w ziemi kłodzkiej przechodzi do historii jako ta najstraszniejsza walka z żywiołem.
Kiedy przyjechałem do Kłodzka dzień po tym, jak opadła woda powodziowa, nogi mi się ugięły. Byłem gotowy na trudny scenariusz, ale nie sądziłem, że zobaczę taką tragedię. Kilka godzin później w Stroniu Śląskim przeżyłem jeszcze większy szok, a wizyta w Lądku-Zdroju kompletnie mną wstrząsnęła. Trzeba to jasno i wyraźnie powiedzieć: tegoroczna wielka woda w powiecie kłodzkim spowodowała nieporównywalnie większe straty niż legendarna już „powódź tysiąclecia” w 1997 roku.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.