„Moje dzieciństwo w Auschwitz było sielanką” – mówi w filmie Hans-Jürgen Höss, 87-letni syn komendanta Auschwitz.
Film Danieli Volker, zatytułowany „Cień komendanta”, można potraktować jako postscriptum dla „Strefy interesów” Jonathana Glazera. Co ciekawe, oba filmy mają tych samych producentów wykonawczych, miały premierę w odstępie kilku miesięcy, ale ich twórcy nigdy się nie spotkali. Volker nie wiedziała nawet, że powstaje fabuła o Hössie.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
Edward Kabiesz Dziennikarz działu „Kultura”, w latach 1991–2004 prezes Śląskiego Towarzystwa Filmowego, współorganizator wielu przeglądów i imprez filmowych, współautor bestsellerowej Światowej Encyklopedii Filmu Religijnego wydanej przez wydawnictwo Biały Kruk.