Przewodniczący Komisji Europejskiej Jose Manuel Barroso powiedział w środę w Parlamencie Europejskim, że Polska jest w stanie dobrze przewodniczyć Radzie UE i wnieść "nowy optymizm i entuzjazm w projekt europejski".
"Polska jest historią sukcesu, udało się jej uniknąć ostatniej recesji, ale także jest jednym z motorów całej Unii. To sprawia, że Polska znajduje się w silnej pozycji, by zapewnić kontynuację negocjacji finansowych pomiędzy Radą i PE w sposób ambitny i odpowiedzialny" - powiedział szef KE podczas debaty w Strasburgu po wystąpieniu premiera Donalda Tuska z okazji rozpoczęcia polskiej prezydencji.
Barroso zaznaczył, że Polska w czasie prezydencji będzie musiała wykazać się siłą przywódczą, "by wyprowadzić Europę z burzliwych wód".
"Dzisiejsze czasy wymają historycznego przywództwa i wierzę w to, że pan premier Tusk i Polska mogą zapewnić takie przywództwo w Radze. KE będzie w pełni popierać wizję Europy silniejszej i otwartej" - dodał.
Barroso podkreślił, że KE ma podobną do polskiej wizję Europy. "To wizja i plan silnej, pełnej wiary w siebie Europy. Europy z pełnym zatrudnieniem, która oferuje swoim obywatelom dobre miejsca pracy, której przemysł jest konkurencyjny. Europa, gdzie działa wspólny rynek, Europa, która jest otwarta wewnątrz, ale także otwarta na świat. Europa, której obywatele czują się bezpieczni i wierzą w przyszłość" - powiedział.
Aby zrealizować ten plan potrzeba stabilnych fundamentów makroekonomicznych, silniejszych regulacji finansowych i lepszej koordynacji budżetowej - podkreśli Barroso. Wówczas Europa "wróci na tory rozwoju" - zaznaczył szef KE.
Od redakcji: przeczytaj komentarz "Wspólny Dom Bełkot"