Przedstawiciele Ministerstw Zdrowia 27 krajów UE wyrazili we wtorek w Sopocie aprobatę ws. tworzenia Regionalnych Centrów Monitorowania zaburzeń komunikacyjnych u dzieci. Ta sprawa jest jednym z priorytetów polskiej prezydencji w zakresie zdrowia.
W Sopocie we wtorek rozpoczęło się dwudniowe nieformalne spotkanie ministrów zdrowia, pierwsze z serii ministerialnych spotkań w Polsce w ramach prezydencji.
Minister zdrowia Ewa Kopacz podczas konferencji prasowej w przerwie obrad w pierwszym dniu spotkania poinformowała, że sprawa tworzenia Regionalnych Centrów Monitorowania zaburzeń komunikacyjnych u dzieci ma się zakończyć konkluzją przyjętą jednogłośnie przez 27 państw UE. "Wtorkowa dyskusja dobrze rokuje na to, że 2 grudnia br. w Brukseli podczas formalnego spotkania ministrów zdrowia konkluzja w tej sprawie może być przyjęta" - podkreśliła szefowa polskiego MZ.
Jak wyjaśniła Kopacz, powinna być jednolita polityka europejska w sprawie obligatoryjnych badań przesiewowych u dzieci w zakresie zaburzeń komunikacyjnych dotyczących wzroku, słuchu i mowy. "Mówimy, żeby te badania w krajach Unii były przeprowadzane u dzieci w tym samym, stosunkowo wczesnym wieku" - dodała.
Jak wyjaśniła, do Referencyjnych Centrów Europejskich spływałyby wszystkie informacje o liczbie dzieci z zaburzeniami oraz informacje na temat metod leczenia tych zaburzeń i wczesnego ich wykrywania. Z tych centrów informacje byłyby dystrybuowane do wszystkich krajów europejskich.
"Od teraz do grudnia mamy czas na indywidualne rozmowy z poszczególnymi członkami UE na ten temat, żeby mieć pewność, że ta konkluzja zostanie przyjęta jednogłośnie przez wszystkie 27 krajów" - dodała. Jak powiedziała, "dopiero po przyjęciu konkluzji może się rozpocząć budowanie centrów w całej Europie".
Podczas spotkania wymienione zostały też informacje na temat transplantologii i dopalaczy. Minister zaznaczyła, że "nie było tematów, w których mielibyśmy (Polska - PAP) odmienne zdanie z jakimkolwiek krajem europejskim". Podkreśliła, że Polska jest w tej chwili liderem w Europie w walce z dopalaczami. W Narodowym Instytucie leków zidentyfikowano ponad 50 substancji psychotropowych, które znajdują się w dopalaczach.
Jak powiedziała, Irlandia i Cypr zaapelowały podczas spotkania, aby kraje europejskie korzystały z polskich wyników badań i zakazywały ustawowo sprzedaży tych substancji. Zwróciła uwagę, że dużym problem jest dystrybucja dopalaczy poprzez internet. "I tutaj chcielibyśmy na poziomie Europy podjąć takie działania, które skutecznie walczyłyby z tą formą rozprzestrzeniania się substancji psychoaktywnych" - podkreśliła.
Kopacz dodała, że celem dyskusji nt. dopalaczy było "zwrócenie uwagi na to, abyśmy jeszcze skuteczniej niż do tej pory w Polsce mogli walczyć z dopalaczami w całej Europie". Poinformowała tez, że "w sprawie dopalaczy będziemy dążyć do tego, aby podczas formalnego spotkania ministrów zdrowia UE 2 grudnia w sprawie dopalaczy zapadła konkluzja".
"Nie sztuka jest zabronić w jednym kraju i wypchnąć dopalacze poza granice kraju; to prawo musi być spójne dla całej UE" - dodał podsekretarz stanu w Ministerstwie Zdrowia Adam Fronczak. "(Chodzi o to), abyśmy w ramach UE mieli takie inicjatywy, które doprowadzą do zmian w tym zakresie" - dodał. Wyjaśnił, że wiele rozwiązań prawnych zastosowanych w polskim prawie w zakresie ograniczenia handlu dopalaczami jest wykorzystywanych w pracach legislacyjnych w tym zakresie np. w Rumunii, Wielkiej Brytanii i Holandii.
W popołudniowej części obrad ministrowie dyskutują nt. epidemii E.coli.
Rzecznik prezydencji w Ministerstwie Zdrowia Jakub Gołąb poinformował PAP, że w spotkaniu w Sopocie uczestniczy 13 ministrów zdrowia oraz 14 wiceministrów lub przedstawicieli resortów krajów UE. Zwrócił uwagę, że "zwykle na takie spotkania nie dojeżdżają wszyscy ministrowie".
Jak powiedział, uroczysta kolacja, która jest standardem na tego typu spotkaniach, odbędzie się na terenie Stoczni Gdańsk, w dużej hali produkcyjnej (znajdującej się obok historycznej sali bhp - PAP). "Ta hala została wybrana dlatego, aby pokazać połączenie między Solidarnością, która tam się (w stoczni w Gdańsku - PAP) narodziła, a solidarnością w zdrowiu między krajami europejskimi" - wyjaśnił.
Według niego "jest to ciekawe miejsce, bo zwykle takie kolacje odbywają się w zameczkach, pałacach, w takich wykwintnych miejscach; tutaj chcieliśmy skontrastować, czyli pokazać, że jesteśmy inni, jesteśmy innowacyjni, zapraszamy gości tam, gdzie narodziła się Solidarność".
Odbędzie się też krótki koncert Sławka Jaskułke "Chopin na pięć fortepianów", który miał premierę w ub. roku na Expo w Szanghaju. Gołąb dodał, że uroczyste kolacje podczas większości spotkań w ramach prezydencji w Sopocie odbędą się na terenie stoczni w Gdańsku.
W środę, podczas drugiego dnia obrad, ministrowie zdrowia będą dyskutować nt. diety i aktywności fizycznej jako czynników mających wpływ na zdrowie oraz nt. wykorzystania internetu w profilaktyce, diagnostyce i terapii.