W Irbilu trwa „Święto Krzyża” – znak jedności chrześcijan

Na przedmieściach Ankawy, w kraju, którego społeczeństwo odradza się po okresie przemocy, chrześcijanie obrządków katolickiego, prawosławnego i asyryjskiego postanowili zorganizować wspólne obchody święta, przypadającego 14 września.

W Irbilu trwa wydarzenie, które można uznać za historyczne w całej północnej części Iraku. W położonej na północy tego bliskowschodniego kraju Ankawie, przedmieściu stolicy irackiego Kurdystanu, setki chrześcijan uczestniczą w „Święcie Krzyża”, które rozpoczęło się w poniedziałek 9 września i zakończy w najbliższy piątek. Wyjątkowość tego wydarzenia, w które wpisuje się też pewna nadzieja, polega na tym, że po raz pierwszy chrześcijanie obrządków katolickiego, prawosławnego i asyryjskiego w pełni wspólnie obchodzą radosne święto, upamiętniające odnalezienie Krzyża Świętego, na którym Jezus Chrystus oddał życie dla zbawienia wszystkich ludzi. 

Po raz pierwszy, nie myśląc o podziałach, ale podkreślając to, co ich łączy, spotykają się na codziennej modlitwie, każdego dnia w innym kościele i przemieszczają, by na ulicach przedmieścia uczestniczyć w różnego rodzaju spotkaniach kulturalnych, które dzięki światłu i kolorom nabierają odświętnego charakteru.

Podczas rozpoczęcia obchodów, w miniony poniedziałek 9 września, do świątyni pw. św. Jana Chrzciciela, należącej do wiernych Asyryjskiego Kościoła Wschodu, przyniesiono w procesji duży krucyfiks. Był to moment podniosły i wymowny za sprawą pieśni, odśpiewanych wspólnie przez kapłanów oraz wiernych, trzymających duże płonące świece – znak nie tylko uwielbienia i adoracji, ale też wspólnego dzielenia się oraz pokoju. „Każdego roku Kościoły obchodziły to święto oddzielnie. Ale w tym roku nastąpiła wspaniała zmiana” – podkreślił chaldejski arcybiskup Irbilu Bashar Matti Warda, który – z błogosławieństwem patriarchy-katolikosa Asyryjskiego Kościoła Wschodu Mar Awy III, oraz biskupów syrokatolickich i syroprawosławnych – podjął się organizacji całego wydarzenia. 

W przemówieniu wygłoszonym podczas trwającego festiwalu, patriarcha-katolikos Mar Awa III wyjaśnił, że „obchody Święta Odnalezienia Krzyża naszego Pana Jezusa Chrystusa stanowią ważny etap w Boskim planie dla Kościoła Wschodu. Kiedy bowiem patrzymy na krzyż, wspominamy cierpienia Chrystusa, ale też Jego chwalebne zmartwychwstanie spośród umarłych. A kiedy sami wykonujemy znak krzyża, głosimy oczekiwanie na Jego powtórne przyjście i naszą wiarę w życie wieczne”. 

Festiwal Krzyża to nie tylko kolejny, konkretny krok na drodze ekumenizmu, któremu Kościół katolicki poświęca wiele uwagi – o czym świadczy choćby stwierdzenie, które Papież Franciszek zawarł w adhortacji apostolskiej Evangelii gaudium, i które mówi, że „zaangażowanie ekumeniczne stanowi odpowiedź na modlitwę Pana Jezusa, który prosi, «aby wszyscy stanowili jedno»”. Jest to także pozytywny znak dla przyszłości irackich chrześcijan. Na przestrzeni lat, wojny, brak stabilności politycznej i powstanie Państwa Islamskiego wypędziły z kraju tysiące chrześcijan wszystkich obrządków. Nie tak dawno sam abp Warda, zadeklarował, wobec braku oficjalnych danych statystycznych, że „w całym Iraku pozostało ok. 300 tysięcy chrześcijan”. Liczba niezwykle mała, która nie przekreśla jednak nadziei, co pokazuje przykład festiwalu w Ankawie. 

« 1 »

Federico Piana