Agnieszka marzyła, żeby przed trzydziestką zajść w ciążę. Płacząc w swoje 30. urodziny, nie wiedziała, że pod jej sercem kształtują się dwa małe serduszka.
Od zawsze lubiłam kwiaty, lubiłam to, co jest wrażliwe i piękne – mówi Agnieszka Sepioło, wykładowca na Akademii Muzycznej w Katowicach, żona Pawła, mama Tymka i Adasia. – Kiedy widziałam siebie jako tę, która nie potrafi dać życia, myślałam: „Nie jesteś prawdziwą kobietą, skoro nie potrafisz być mamą”. Mimo że wiedziałam, że jest to kłamstwo, że nie dawał mi tego odczuć ani Paweł, ani Pan Bóg, to cały czas walczyłam z takimi myślami…
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
Joanna Kojda