Kult Najświętszego Serca Pana Jezusa jest bardzo mocno zakorzeniony w Hiszpanii. Do takich miejsc, jak Cerro de los Ángeles koło Madrytu czy też Tibidabo w Barcelonie, przybyło dziś wielu pielgrzymów. Właśnie Sercu Jezusa Benedykt XVI zawierzy młodzież świata podczas jej sierpniowego spotkania w Hiszpanii.
Wielkim apostołem kultu Serca Pana Jezusa w Hiszpanii był, żyjący w XVIII wieku w Valladolid, Bernard Franciszek de Hoyos SJ. Złożył on przyrzeczenie przed Najświętszym Sakramentem, że uczyni wszystko dla krzewienia tego nabożeństwa. W jednej z licznych wizji i ekstaz, jakie miewał błogosławiony, Chrystus ukazywał mu swoje Serce. Bernard miał usłyszeć słowa Zbawiciela: „Zapanuję w Hiszpanii i będę w niej doznawał więcej czci, niż gdzie indziej”. Z czasem w Valladolid powstało narodowe sanktuarium Serca Pana Jezusa, zwane też świątynią Wielkiej Obietnicy.
Cerro de los Angeles, czyli Wzgórze Aniołów, to geograficzny środek Półwyspu Iberyjskiego, gdzie znajduje się widoczny z dala dziewięciometrowy posąg Chrystusa. 30 maja 1919 r. król Alfons XIII poświęcił Hiszpanię Sercu Pana Jezusa. W okresie wojny domowej republikanie doszczętnie zniszczyli to miejsce, m. in. ćwicząc strzelanie do figur Chrystusa i świętych. Po wojnie Cerro de los Ángeles zostało odrestaurowane i stało się miejscem pielgrzymkowym, ważnym ośrodkiem kultu Serca Jezusa. Do dzisiaj można tam jednak zobaczyć fragmenty figur ze śladami po kulach.
W Barcelonie już z daleka widać sanktuarium Serca Jezusowego Tibidabo, którym opiekują się salezjanie. Nazwa wzgórza, które dominuje nad stolicą Katalonii, pochodzi od łacińskich słów „Tibi dabo”, „Dam Ci” wypowiedzianych podczas kuszenia Jezusa. „Diabeł wziął Go wówczas na wysoką górę, pokazał mu wszystkie królestwa świata i zażądał: «Dam Ci to wszystko, jeśli upadniesz i oddasz mi pokłon»”. Powstanie świątyni było możliwe dzięki finansowej pomocy otrzymanej przez ks. Jana Bosko, który przybył do Barcelony w celu zebrania funduszy na ukończenie sanktuarium Serca Jezusowego w Rzymie. Właściciele wzgórza Tibidabo pragnęli, by święty wybudował na nim kaplicę Serca Jezusowego. Jan Bosko przyjął ten dar z wdzięcznością, mówiąc, że na tym miejscu stanie nie tylko skromna kaplica, ale okazała świątynia. Tak też się stało. W 1961 r. świątynia została konsekrowana, a postać Chrystusa z rozłożonymi ramionami na trwałe wpisała się w krajobraz Barcelony. W tym roku przypada 100-lecie poświęcenia krypty oraz ogłoszenia bazyliki narodową świątynią ekspiacyjną Najświętszego Serca Pana Jezusa. Podczas uroczystej Mszy kard. Lluís Martínez Sistach zawierzy miasto Sercu Jezusa.