Papież: Sprawmy, by morza i pustynie nie były cmentarzami

„Zjednoczmy nasze serca i siły, aby morza i pustynie nie były cmentarzami, lecz przestrzeniami, na których Bóg może otworzyć drogi wolności i braterstwa” – zaapelował Franciszek podczas dzisiejszej audiencji ogólnej. W swej katechezie Ojciec Święty zwrócił uwagę na sytuację migrantów. Zaapelował do Polaków, by nadal okazywali gościnę uchodźcom z Ukrainy.

Papież zauważył, że morze i pustynia są synonimami dróg nielegalnej migracji, które dla wielu osób okazują się śmiercionośne. Tragedia polega na tym, że większość z tych poległych można było uratować. Potępił systematyczne odpieranie  migrantów, dodając, że gdy „jest to czynione świadomie i z pełną odpowiedzialnością, jest grzechem ciężkim”.

Franciszek przypomniał, że morze i pustynia są również bardzo ważną areną w historii Wyjścia, wielkiej migracji ludu prowadzonego przez Boga za pośrednictwem Mojżesza z Egiptu do Ziemi Obiecanej. Są to miejsca cierpienia, lęku, desperacji, ale jednocześnie miejsca przejścia do wyzwolenia, odkupienia, wolności i spełnienia Bożych obietnic. Cytując niektóre psalmy przypomniał, że sam Bóg przekracza morze i pustynię, by towarzyszyć ludowi w drodze wolności, podziela dramat migrantów, cierpi z nimi, płacze i wraz z nimi żywi nadzieję.

Ojciec Święty stwierdził, że na tych śmiercionośnych morzach i pustyniach nie powinno być migrantów dnia dzisiejszego. „Ale nie osiągniemy tego poprzez bardziej restrykcyjne prawo, poprzez militaryzację granic, ani nie poprzez zawracanie. Osiągniemy to natomiast poprzez poszerzenie bezpiecznych i legalnych dróg dostępu dla migrantów, poprzez ułatwienie schronienia dla osób uciekających przed wojną, przemocą, prześladowaniami i różnymi klęskami żywiołowymi; osiągniemy to poprzez wspieranie pod każdym względem globalnego zarządzania migracją, opartego na sprawiedliwości, braterstwie i solidarności. A także łącząc siły w zwalczaniu handlu ludźmi, aby powstrzymać przestępców, którzy bezlitośnie wykorzystują nędzę innych” – powiedział papież.

Franciszek wyraził uznanie osobom i instytucjom ratującym migrantów. Dodał, że  można ich wspomagać także modlitwą. „Zjednoczmy nasze serca i siły, aby morza i pustynie nie były cmentarzami, lecz przestrzeniami, na których Bóg może otworzyć drogi wolności i braterstwa” – zaapelował papież na zakończenie dzisiejszej katechezy.

Franciszek zaapelował do Polaków, by nadal okazywali gościnę uchodźcom z Ukrainy. "Od kilku lat okazujecie ogromną samarytańską pomoc i zrozumienie wojennym uchodźcom z Ukrainy. Bądźcie nadal gościnni wobec tych, którzy stracili wszystko i przybywają do was, licząc na wasze miłosierdzie i braterską pomoc" - powiedział papież, zwracając się do Polaków podczas spotkania na placu Świętego Piotra."Niech wspiera was w tym Święta Rodzina z Nazaretu, która również w chwili zagrożenia szukała schronienia w obcym kraju. Niech Bóg was błogosławi" - dodał Franciszek.

*

Na następnej stronie publikujemy pełny tekst dzisiejszej papieskiej katechezy:

« 1 2 »
TAGI:

KAI/PAP